Witam Was dzisiaj w moich skromnych progach i zapraszam do mojego zakątka.
Na biurku chwilowy porządek, więc można było w końcu zrobić jakieś porządne zdjęcia :)
Jak widać u mnie większość koralików poukrywanych jest w szafkach ze względu na ciekawską 3-latkę oraz kota, który uwielbia roznosić szpilki po całym domu (no i zazwyczaj jest trochę większy bałagan). Najważniejszy punkt zakątka to biurko przerobione przez męża z ławy i stołu kuchennego w jedną całość. Dzięki temu jest ono wyższe niż zwyczajowe biurka i dość długie, chociaż i tak zawsze brakuje mi miejsca. Na ścianie można zobaczyć moje prace w ramach. Przygotowywałam je na konkurs. Niestety nie udało się wygrać, ale mam fajną pamiątkę. Wykorzystałam stare ramy, które musiałam przemalować no i oczywiście dodałam im skrzydeł :D Przód i tył obity jest zamszem i zaprojektowany przeze mnie tak, aby można było wymieniać biżuterię i zmieniać widok, gdy ten już mi się znudzi.
Po lewej moje ulubione kolorystyczne połączenia i inspiracje.
Mój zakątek mieści się między oknami, więc otaczam się wszelaką zielenią. Na parapecie możecie spotkać orchidee, które o dziwo rosną jak szalone. Wykorzystuje je często jako tło w zdjęciach.
Natknąć się można również na rosiczki w miniakwarium, a w związku z sezonem sadowniczym zagościły u mnie także sadzonki dyni, z własnego siewu, które wychodzą już prawie za okno.
Już wkrótce wyruszą do ogrodu, a ich miejsce zajmą nasionka tykwy. A dzisiaj w ramach powiewu wiosny zawitał do nas jeszcze jeden nietypowy gość :)
To tyle jeśli chodzi o spacer po moim zakątku. W planach oczywiście jeszcze kilka udoskonaleń m.in. zmiana lampy, biurko zdobione sutaszem, haft na krześle, haftowana mata do koralików i pewnie jeszcze kilka jakiś innych pomysłów, które już wkrótce pojawią się w mojej głowie :)
Miło było mi Was gościć.
Pozdrawiam serdecznie
Ładne miejsce, widać, że można się tam skupić i złapać nieco inspiracji:D
OdpowiedzUsuńInspiracji wiele, czasu mniej ;)
Usuń