W końcu po pół roku udało mi się oprawić następne hafty, ale zaległości dalej są ;) Dzisiaj zapraszam Was na różane wariacje kolorystyczne.
A na koniec pokażę Wam co też mi rośnie w ogródku
To moje małe tykwiątka ;) Mam nadzieję, że jeszcze podrosną a potem coś fajnego z nich zmajstruję.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz